29 czerwca 2017, 13:15
Opowieść o miłości i mroku

„Opowieść o miłości i mroku” to dzieje żydowskiej rodziny z Europy Wschodniej, która postanawia powrócić do Palestyny podczas najbardziej dramatycznych dla tego narodu wydarzeń – drugiej wojny światowej i Holocaustu.

Najbardziej osobista książka Amosa Oza, stanowiąca poniekąd klucz do jego twórczości, to melancholijna i nostalgiczna podróż w czasie. Matka, ojciec i syn, zupełnie różniący się od siebie pod względem intelektualnym i emocjonalnym, mają jedno wspólne ogniwo – książki. Zakochani w literaturze stawiają nabywanie kolejnych tomów na pierwszym miejscu, nawet kosztem niezjedzonej kolacji. Powieść Oza skąpana jest w bezgranicznej, namiętnej, wręcz zmysłowej miłości do książek: „Tylko książek mieliśmy zatrzęsienie, bezmiar, od ściany do ściany, w przedpokoju i w kuchni, przy wejściu, na parapetach i gdzie tylko się da. Tysiące książek we wszystkich zakamarkach domu. Miało się wrażenie, że ludzie przychodzą i odchodzą, rodzą się i umierają, a książki są nieśmiertelne”. Zdaje się więc, że to one wyznaczają tętno życia bohaterów, jak i całego utworu.

Izraelski pisarz ujawnia, jak głęboką i niezabliźnioną ranę zadała mu samobójcza śmierć matki. Przez pięćdziesiąt lat – od 13. roku życia – nie był w stanie poradzić sobie z traumą. Wychowując się w rodzinie, w której emocje stanowiły temat tabu, dopiero w literaturze znajduje przestrzeń do rozliczeń z przeszłością. „Opowieść o miłości i mroku” traktuje także o skomplikowanych relacjach z ojcem i pozostałymi członkami rodziny; ukazuje ówczesne podziały istniejące w narodzie żydowskim. W książce pojawiają się wybitne postaci, takie jak Ze’ew Żabotyński czy Samuel Agnon. Nakreślając obraz ówczesnych Żydów, Oz w filuterny sposób opisuje ich zwyczaje i sposób bycia, trącący martyrologią i rzewnym sentymentalizmem: „Niektórzy byli jakby żywcem wzięci z powieści Dostojewskiego: udręczeni, gadatliwi, targani żądzami, trawieni przez idee”. Fascynujący obraz Jerozolimy i Tel-Awiwu – kotła kulturowo-językowo-narodowościowego – splata się z retrospekcjami z Europy, między innymi z Polski. Oz widzi Polaków jako antysemitów, którzy nigdy nie potrafili zasymilować się z Żydami i zawsze traktowali ich jak wrogów.

Książka przesiąknięta jest tęsknotą za przed-hitlerowską Europą, jawiącą się Żydom jako zakazana ziemia obiecana. Równocześnie przebrzmiewa patriotyzm i niechęć do brytyjskich kolonizatorów, przeciwko którym tworzyły się ugrupowania opozycyjne.

O książce Amosa Oza stało się ostatnio głośno za sprawą Natalie Portman, która podjęła się stworzenia ekranizacji dzieła. Warte zobaczenia. A przede wszystkim – w pierwszej kolejności – warte przeczytania.

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

Monika Mańka

komentarze (0)

_