17 stycznia 2013, 09:11 | Autor: Małgorzata Bugaj-Martynowska
W nastroju świątecznym

Polska Szkoła Przedmiotów Ojczystych im. Jana Pawła II została założona w 2010 roku przez Janinę Bytniewską, nauczycielkę z ponad 30-letnim stażem. Placówka zrodziła się z pasji jej założycielki do nauczania nie tylko języka polskiego, ale szeroko rozumianej polskości. Stała się wypełnieniem patriotycznego obowiązku, ponieważ Janina Bytniewska dyrektor szkoły na Stamford Hill budowała przez lata swoje doświadczenie zawodowe m.in. w pracy z dziećmi na Ukrainie i z dziećmi niepełnosprawnymi.

Aleksandra Podhorodecka- prezes PMS (P) i Janina Bytniewska - dyrektor szkoły im. Jana Pawła II na Stamford Hill podczas spotkania opłatkowego w placówce/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Aleksandra Podhorodecka- prezes PMS (P) i Janina Bytniewska - dyrektor szkoły im. Jana Pawła II na Stamford Hill podczas spotkania opłatkowego w placówce/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

Placówka stała się również prezentem i nowym wyzwaniem, jaki sprawiła sobie pani Janina na 70. urodziny. Ten trud i poświecenie oraz praca na rzecz edukacji przyniosła jej szczególną nagrodę, wyjątkowe wyróżnienie. Oprócz satysfakcji, jaką czerpie z realizacji wyznaczonego celu – pracy na rzecz dzieci oraz grona pedagogicznego w szkole sobotniej, została nagrodzona Medalem Edukacji Narodowej, który otrzymała z rąk konsula RP ds polonijnych Tomasza Stachurskiego, podczas uroczystości Dnia Nauczyciela zorganizowanych przez ZNPZ w Sali Malinowej POSK-u, w październiku br. Taka nagroda jeszcze bardziej zmotywowała Janinę Bytniewską, aby w swoich działaniach nie spoczywać, bo jak sama mówi, jest jeszcze wiele do zrobienia, a dopóki będzie to tylko możliwe, nie ma zamiaru oszczędzania swojego wysiłku na rzecz szkoły, w którą wkłada również takie zwyczajne, ludzie serce. W sobotnich spotkaniach wspierają ją nauczyciele, których pracę ceni i chwali, baczenie jednak obserwując, bo przecież kiedyś przyjdzie jej wyznaczyć swojego następcę.

Uczniowie szkoły im. Jana Pawła II na Stamford Hill pod kierunkiem nauczycielki Justyny Curylo (2L) przygotowali program świąteczny/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Uczniowie szkoły im. Jana Pawła II na Stamford Hill pod kierunkiem nauczycielki Justyny Curylo (2L) przygotowali program świąteczny/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

Dzisiaj jednak nie ma jeszcze o tym mowy, bo prowadzenie szkoły sobotniej to godne jej prezentowanie, odpowiedzialność, zaangażowanie i misja do spełnienia. Ktoś, komu w przyszłości przekaże prowadzenie szkoły musi być w pełni świadomy tych ról i aby stał się jej dyrektorem powinien najpierw zapracować na autorytet nauczyciela.

 

Spotkanie opłatkowe

Nauczyciele ze szkoły na Stamford Hill zachęcani przez swoja pracodawczynię angażują się w życie szkoły poza godzinami nauczania. I tak w placówce zorganizowano zajęcia plastyczne i kółko dziennikarskie w ramach, którego dzieci zaciekawione pracą dziennikarską rozwijają się pisząc artykuły w języku polskim. Szkolny kalendarz wypełniony jest uroczystościami, które albo już miały miejsce od początku roku szkolnego, albo przygotowania do nich rozpoczną się w najbliższej, ponoworocznej przyszłości. Na razie jednak w placówce zagościł bożonarodzeniowy  nastrój. Najpierw 15 grudnia w godzinach przedpołudniowych placówkę odwiedził o. Adam Tomaszewski SJ. Była więc doskonała okazja do odwzajemnienia się mu życzeniami świątecznymi, które uczniowie szkoły mogli napisać w dwóch wersjach językowych: polskiej i angielskiej.

A tuż po zajęciach szkolnych Janina Bytniewska, dyrektor szkoły zorganizowała spotkanie opłatkowe dla grona nauczycielskiego i zaproszonych gości. Honorowe miejsce należało do Aleksandry Podhorodeckiej – prezesa Polskiej Macierzy Szkolnej, która po raz drugi wstępowała w progi placówki. 

Janina Bytniewska składała życzenia świąteczne swoim wychowankom/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Janina Bytniewska składała życzenia świąteczne swoim wychowankom/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

Czas spędzony na opłatku nauczycielskim w szkole im. Jana Pawła II na Stamford Hill, to przede wszystkim barwne przedstawienie świąteczne przygotowane przez uczniów placówki pod bacznym okiem Justyny Curylo, wychowawczyni klasy II, zarazem opiekunki chóru, do którego uczęszczają dzieci w ramach zajęć pozalekcyjnych. Justynie powierzono oprawę muzyczną właściwie wszystkich uroczystości, jakie mają miejsce w szkole. Czasami wspiera ją ktoś z kadry, tak jak to było w przypadku spotkania opłatkowego, kiedy akompaniamentu na gitarze użyczyła Marta Pratko – nauczycielka katechezy. Zadbano o stroją choinkę, a obok niej siedział św. Mikołaj wśród korespondencji adresowanej do niego. Nasze polskie dzieci napisały odręcznie piękne listy, niektóre z nich naprawdę imponujące, a w nich oprócz tych banalnych próśb o rzeczy materialne, zawarły marzenia i nadzieję na miłość, zdrowie, powrót do Polski, czy zgodę w rodzinie.

W listach pytały również o to, czy św. Mikołaj mógłby im pomóc w realizacji tych próśb, lub wskazać możliwość poprawy sytuacji, które są dla nich trudne do wyjaśnienia i odnalezienia się w nich. Były także listy pełne podziękowań i wzruszeń, bo pisane szczerze, przez kilkuletnie nasze, polskie dzieci, dla których szkoła stała się oazą bezpieczeństwa i zrozumienia, o które czasem trudno.

Inni uczniowie – aktorzy przedstawienia opowiadali zebranym o narodzeniu Jezusa, o przyjściu na świat wyjątkowego człowieka…, o narodzeniu Boga. Między partiami mówionymi rozlegało się gromkie kolędowanie o tym, że „Przybieżeli do Betlejem pasterze…” i wreszcie zabrzmiała najpiękniejsza z kolęd, można rzecz bożonarodzeniowych kołysanek „Lulajże Jezuniu…”. Już po pierwszym wersie do śpiewu dzieci, na zaproszenie Justyny Curylo, dołączyła zebrana publiczność. Przyszedł też czas na moment najbardziej wzruszający – łamanie opłatkiem i życzenia prosto z serca do serc płynące, od Janiny Bytniewskiej dla wszystkich obecnych. A z nimi podziękowania i życzenia także dla Dziennika Polskiego, na którego łamach promowano już działalność polskiej szkoły im. Jana Pawła II. Wspaniały obiad dopełnił całości, a na deser Justyna Curylo zaprosiła do karaoke…

To dopiero była niespodzianka… Kolędowanie odbyło się jak w prawdziwej rodzinie, bez tremy, bez obaw o umiejętności wokalne…

Atrakcją spotkania było urocze karaoke kolęd.../ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Atrakcją spotkania było urocze karaoke kolęd.../ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Śpiewano w duetach, a w miarę rozkręcania się zabawy nawet i w grupach, bo ważne było przede wszystkim odśpiewanie kolędy. Wśród wykonawców nie zabrakło m.in. Aleksandry Podhorodeckiej. Tych, którzy wywołani do zaśpiewania podjedli wyzwanie, oczywiście nagrodzono – dekoracjami świątecznymi – małymi ozdobnymi choineczkami, które długo będą przypominały o świątecznym wydarzeniu w szkole na Stamford Hill.

 

Tekst i fot.: Małgorzata Bugaj-Martynowska

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

komentarze (0)

_