23 grudnia 2016, 15:11
KARTA a polski Londyn

Ośrodek KARTA w ostatnich latach wrócił do Londynu, a teraz – dokładnie po 27 latach – trafia znów na łamy „Tygodnia Polskiego”. Pracujemy z brytyjskimi Polakami nad „pamięcią emigracji”, nagrywając relacje, opracowując indywidualne świadectwa i zbiory fotografii. Wróciliśmy, zrozumiawszy, że doświadczenie polskiej emigracji politycznej nie jest w Polsce dostatecznie znane i szanowane. A los Polaków w Wielkiej Brytanii to przecież znacząca składowa historii Rzeczpospolitej.

„Karta” powstała w Warszawie w reakcji na wprowadzony przez władze komunistyczne stan wojenny – 4 stycznia 1982. Najpierw podziemna gazetka „barykadowa”, potem niezależne pismo, przedstawiające indywidualne postawy wobec dyktatur. Z tego ostatniego wyrosło w 1987 roku Archiwum Wschodnie – społeczny ruch dokumentujący represje sowieckie wobec Polaków. Dzisiaj Fundacja Ośrodka KARTA to organizacja pożytku publicznego: największe w Polsce archiwum społeczne, rzecznik archiwistyki społecznej (dziedziny życia publicznego w ostatnich latach ustanowionej w RP z naszej inicjatywy), wydawnictwo książkowe, kwartalnik historyczny „Karta”; jak przez całe 35 lat – niezależna organizacja społeczna.

Naszym pierwszym przedstawicielem w Europie został jeszcze za czasów Peerelu Zdzisław Jagodziński, kierownik Biblioteki Polskiej w Londynie, którego poruszyła ówczesna krajowa inicjatywa. Z uwagą zbierał dane o nas, by16 grudnia 1989 – tuż po naszym ujawnieniu się, choć przed legalizacją – opublikować w „Tygodniu Polskim” duży tekst Archiwum Wschodnie, szczegółowo opisujący całe przedsięwzięcie. Artykuł kończył się tak: „Konieczne jest spieszne działanie, bo ciężkie doświadczenia i wiek starszych wykrusza generację zesłańców i łagierników XX stulecia. Nie można dopuścić do zaprzepaszczenia tej niepowtarzalnej szansy zgromadzenia, zabezpieczenia, uchowania wielotysięcznych świadectw polskich losów pod sowieckimi rządami w ostatnich 70 latach. Świadectw tak różnych, a zarazem tak jednogłośnych w swej wstrząsającej wymowie”. Obecnie chcemy rozszerzyć znaczenie tych słów na los całej emigracji politycznej.

W styczniu 1990, jako prowadzący Archiwum Wschodnie i „Kartę”, pierwszy raz przyjechałem do Londynu. Wyjazd był przygotowywany w relacji z Rządem RP na Uchodźstwie, głównie z zajmującym się sprawami kra­jowymi Romanem Lewickim. Odbywałem tam spotkania oficjalne – trafiłem na posiedzenie Rządu; audiencja u Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego dotyczyła głównie jego pobytu na Kołymie. Szczególnie ważne stawały się otwarte spotkania ze środowiskami emigracyj­nymi. Przez prawie trzy tygodnie odbywały się one ciągle – najczęściej w kościołach, czasem kilka dziennie. Ryszard Czarnecki – wówczas początkujący dziennikarz – relacjonował tę moją obecność w „Dzienniku Polskim”. Spotkania bardzo żywe, interesowano się głównie motywacjami i metodami Archiwum.

Podczas tego pobytu powstał Komitet Archiwum Wschodniego w Londynie ze Zdzisławem Jagodzińskim jako przewodniczącym. A niedługo potem do Warszawy dotarła z Londynu wiadomość, że Polak mieszkający tam od wielu lat – Wiktor Dynak – przeznaczył dla nas pod wpływem grudniowego tekstu w „Tygodniu Polskim” część swojego majątku. To był starszy człowiek, przebywał w domu opieki pod Londynem, stopniowo tracił wzrok. Tekst o Archiwum był jednym z ostatnich, które zdołał przeczytać. Po tej lekturze postanowił nam przekazać środki, dzięki którym utrzymaliśmy Archiwum przez blisko rok.

Wizyta prymasa Polski kardynała Józefa Glempa u londyńskiej Polonii. Na tylnym siedzeniu siedzi kardynał Glemp, samochód prowadził Albin Tybulewicz. Fot. NN, udostępniła Tuliola Tybulewicz, zbiory Ośœrodka KARTA
Wizyta prymasa Polski kardynała Józefa Glempa u londyńskiej Polonii. Na tylnym siedzeniu siedzi kardynał Glemp, samochód prowadził Albin Tybulewicz. Fot. NN, udostępniła Tuliola Tybulewicz, zbiory Ośœrodka KARTA

W czerwcu 1993 nasza ekipa wyjechała na „Tydzień Sumienia w Londynie”. Komitet Archiwum Wschodniego w Londynie był oficjalnym współorganizatorem, a w praktyce rzecz poprowadził Andrzej Gorczycki, młody historyk, pełniący funkcję sekretarza Komitetu. On przekonał kierownictwo Instytutu Polskiego i Muzeum im. Gen. Sikorskiego do udzielenia nam gościny, namówił różne środowiska emigracji do współdziałania z nami.

O tym, że nasza ośmioosobowa grupa przyjechała do Londynu, przesądziło kierownictwo TVP2, które przyjęło propozycję, by równolegle z nami wysłana ekipa przygotowała cykl reportaży Spotkanie z emigracją, który oparłby się na rejestracji „Tygodnia” – Telewizja Polska sfinansowała nam podróż. Przygotowaliśmy wydruk wszystkich zgromadzonych dotąd danych w „Indeksie Represjonowanych” (Ośrodek od pięciu lat prowadził wtedy tę dokumentację imienną możliwie wszystkich obywateli polskich represjonowanych w Sowietach), okolicznościowe publikacje, trzy wystawy, zdjęcia z różnych zbiorów na „Ścianę Pamięci”, ściągnęliśmy z Moskwy zaprzyjaźnionego z nami badacza, Nikitę Pietrowa, by przedstawił w Londynie doświadczenia rosyjskiego stowarzyszenia „Memoriał”. Przywieźliśmy też z Polski specjalne posłanie.

Nagrane przez TVP w Warszawie Posłanie pokazane zostało podczas dwóch spotkań (w Instytucie Sikorskiego oraz POSK-u). Były to skierowane do emigracji wypowiedzi prominentnych polityków: Prezydenta RP Lecha Wałęsy, Marszałka Sejmu Wiesława Chrzanowskiego, Ministra-kierownika Urzędu ds. Kombatantów Janusza Odziemkowskiego. Odpowiedzi emigracji na Posłanie były w trakcie obu spotkań nagrywane. Nastąpiła pierwsza, bezpośrednia i publiczna, wymiana racji kraj–emigracja. W odpowiedzi na Posłanie, obiecujące otwarcie się kraju ku emigrantom, ich przedstawiciele dobitnie wyjaśniali, skąd biorą się ich pretensje do kraju i czego od niego oczekują.

Byliśmy ciekawi kontaktu Nikity Pietrowa z polską emigracją, świadomi napięć, jakie zrodziła już sama zapowiedź przyjazdu Rosjanina. Niemal z miejsca zawojował zebranych; dokumentacja sowiecka, którą przedstawił, wywołała wielkie zaciekawienie, pytania zadawano wyłącznie przyjaźnie, dziękowano „Memoriałowi”. Towarzyszyło tym spotkaniom nieustanne zdziwienie: że w Polsce młodzi (w większości) ludzie robią coś naprawdę dla przeszłości i teraz bezinteresownie przyjechali z tym do Londynu. Zaczęliśmy pozyskiwać przyjaciół, a „Tydzień” kończyliśmy w poczuciu prawdziwego spotkania z gospodarzami.

Oczarowało nas środowisko Instytutu Sikorskiego. Ludzie aktywni, z dystansem wobec emigracyjnych fobii i sporów, nierozżaleni na los. Niezwykły rodzaj społecznikowskiej pracy nad przeszłością, wyraźne poczucie misji, a przy tym polskość elegancka, chwilami arystokratyczna, sytuująca się obok angielskiego otoczenia, ale nie przeciwko niemu.

Od kilku lat prowadzimy w Wielkiej Brytanii nowy projekt dokumentacyjny. Ostatnio grupa kierowana przez Joannę Łubę, szefową archiwów KARTY, pojechała do Londynu, aby zapisać doświadczenie indywidualne związane z „pamięcią emigracji”. Nagrane relacje, zeskanowane zdjęcia i dokumenty będą ją utrwalać. Opowiadają o tym, jak wyglądała codzienność Polaków w Wielkiej Brytanii, ich wchodzenie do nowego, brytyjskiego świata – jak radzili sobie z językiem, gdzie znajdowali pracę, jakie były ich relacje z angielskimi sąsiadami. Pozwalają zrozumieć, co podtrzymywało poczucie polskości i jaki był rytm polskich aktywności. Zebrane fotografie są dostępne w Archiwum Fotografii Ośrodka KARTA (foto.karta.org.pl), a nagrania w Archiwum Historii Mówionej KARTY i Domu Spotkań z  Historią (audiohistoria.pl); w  Londynie – w  Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego.

Od dawna nie działa już Komitet Archiwum Wschodniego w Londynie. I raczej niecelowe, bo też niekonieczne, byłoby obecnie powoływanie tu instytucjonalnego przedstawicielstwa KARTY. Dla Ośrodka jest jednak niezwykle ważne, by „historyczny” kontakt Londyn–Warszawa miał charakter stałej, gorącej linii. Zapraszamy Czytelników „Tygodnia Polskiego” do Klubu KARTY, w którym członkostwo gwarantuje stałą więź z nami, a jest zarazem formą wsparcia wspólnego dokumentowania XX wieku. Zapraszamy brytyjskich świadków polskiej historii do włączenia się w jej zapisywanie. Liczymy na porozumienie ponad wszelkimi granicami.

Zbigniew Gluza

Dyrektor Ośrodka KARTA

***

Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Projekt współfinansowany w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczpospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą.

Jesteśmy niezależną organizacją pozarządową. Odkrywamy, chronimy i upowszechniamy historię widzianą z perspektywy wielu jednostek. W taki sposób, że historia staje się źródłem porozumienia, buduje wspólnotę, wspiera pojednanie.

Zapraszamy do Klubu KARTY i wspierania naszej misji. Formularz można wypełnić na stronie internetowej www.klub.karta.org.pl lub zgłosić się telefonicznie: (+48 22) 646 22 72.

Członkowie w podziękowaniu otrzymują legitymację Klubu KARTY uprawniającą do zniżki 40% przy zakupie publikacji w księgarni internetowej (www.ksiegarnia.karta.org.pl); książkę z osobistym podziękowaniem od zespołu Fundacji Ośrodka KARTA; imienne podziękowania dla członków Klubu publikowane na łamach kwartalnika „Karta” oraz prenumeratę kwartalnika „Karta” (w przypadku Złotej lub Platynowej KARTY).

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_