12 grudnia 2016, 13:49
Kevin Grant

Nasz zasłużony, niezawodny przyjaciel

Kevin Grant – brytyjski dziennikarz, publicysta, wydawca i organizator akcji charytatywnych na międzynarodową skalę, w pamięci Polaków zapisał się przede wszystkim swym energicznym i wytrwałym poparciem zmagań o pełną niepodległość i wolność obywatelską, toczonych w Polsce lat 80. W okresie stanu wojennego należał on do tych zadeklarowanych przyjaciół Polski, którzy zaangażowali się indywidualne i zbiorowo w akcje na rzecz Polski, którzy poprzez swą pozycję zawodową i kontakty w brytyjskim życiu publicznym nagłaśniali wydarzenia w Polsce, informując o działaniach opozycji demokratycznej oraz losie represjonowanych opozycjonistów. Ta prezentacja na Zachodzie solidarnościowych aspiracji i konkretnych programów społecznych była szczególnie istotna w czasie gdy władze PRL nasilały cenzurę i usiłowały izolować środowiska opozycyjne.

Jako redaktor naczelny katolickiego tygodnika The Universe Kevin Grant szeroko otworzył łamy swego pisma na tematykę polską.  Na wiosnę pierwszego roku stanu wojennego zaapelował też do czytelników, aby na znak pamięci o internowanych wysyłali do nich kartki wielkanocne. Kartek tych przyszło dużo. Jednocześnie energicznie zabiegał u polityków brytyjskich, m.in. byłego premiera Edwarda Heatha, o dyplomatyczne poparcie starań o zwolnienie wybitnych opozycjonistów (m.in. Władysława Bartoszewskiego i Tadeusza Mazowieckiego).

Z prof. Bartoszewskim Kevin Grant poznał się parę lat wcześniej, kiedy to jako przewodniczący „The Keys” – Związku (Cechu) Pisarzy Katolickich (The Catholic Writers’ Guild), zaprosił go do Londynu z prelekcją a później zaoferował mu honorowe członkostwo związku.

W obronie polskich opozycjonistów i ich programu przemian politycznych występował też na łamach londyńskiego Timesa oraz w środowisku intelektualnym i naukowym (wykłady, w 1984 r., w Keston College, renomowanym ośrodku studiów nad religijnością w Rosji i innych krajach Europy Wschodniej, dotyczące zarówno historii jak i bieżących wydarzeń w Polsce, w tym roli Kościoła, oraz wystąpienie na Uniwersytecie Londyńskim na temat Kościoła w Polsce czasu przemian).

Szczególnie silne wrażenie wywarła na nim wizyta w Polsce, w 1983 r.  Wraz z pięcioma  dziennikarzami brytyjskimi (podróżowali bez akredytacji dziennikarskich!) odwiedził m.in. były obóz zagłady w Majdanku. Przeżycia tego dnia stały się impulsem do zorganizowania przez nich w następnym roku w Londynie, przy silnym poparciu społeczności polskiej i żydowskiej, pamiętnego, wielkiego Marszu Pamięci o Pomordowanych (Majdanek Massacre Walk, 1984 r.), który zgromadził przedstawicieli różnych narodów i wyznań. W pamięci wielu pozostał obraz arcybiskupa Lublina Bolesława Pylaka i rabina Hugo Gryna, uratowanego z Auschwitz, modlących się przy Pomniku Ofiar w Hyde Parku.

Symbol wdzięczności

Uroczystość odznaczenia Kevina Granta przez ambasadora Arkadego Rzegockiego Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi RP  miała dla  jej uczestników znaczenie ważnego symbolu. Przede wszystkim uznania i wdzięczności Władz Polski za – jak brzmiały słowa laudacji – „wybitne zasługi

we wspieraniu przemian demokratycznych w Polsce i działaniach dla dobra społeczności polskiej w Wielkiej Brytanii”. Ważne jest, że te słowa podziękowania naszemu brytyjskiemu sojusznikowi padły w Ambasadzie Polski, w obecności i Brytyjczyków i Polaków. Dla tych, którzy 30 lat temu, nieraz dawniej lub później, spotykali się z jego działaniami czy współpracowali na różnych odcinkach, był to symbol pamięci i więzi, silniejszych niż upływ czasu.

Obecność Rektora Polskiej Misji Katolickiej, ks. prał. Stefana Wylężka była podkreśleniem szczególnego wymiaru katolickiego, tak wyrazistego w pracy zawodowej i charytatywnej Kevina Granta; Ks. kanonik Michael Bourdeaux, założyciel Keston College (działającego teraz w Oksfordzie jako Keston Institute) i laureat Nagrody Templetona, przypominał te lata dramatycznych zmagań o swobody religijne na Wschodzie. (Kevin Grant był przez lata w zarządzie Keston C.); Christopher Howse, dziennikarz The Daily Telegrah, jeden z tej szóstki, która o odwiedziła KUL i Majdanek w 1983 r.; Ignacy Kusiak, były wydawca katolickiego tygodnika The Tablet; James Quantrill, jeden z dyrektorów The Catholic Herald i duszpasterz parafii odznaczonego, ks. Michael McAndrew.

James Grant, syn Kevina, przybyły na uroczystość z Włoch, gdzie jest dyrektorem  Oxford School of English, mającej liczne filie na północy kraju, mówił o wpływie osobowości i pracy ojca na jego własne życie: „…wpoił mi wartość tolerancji – religijnej, kulturalnej i politycznej. Uświadomił mi także wartość nauki… Ten tak czynny człowiek o wielkim sercu, człowiek silnych przekonań i wielkiego entuzjazmu. Entuzjazmu, który udziela się innym  i który, jak widzimy, jest skuteczny. Ten człowiek jest nadal dla mnie inspiracją i jestem bardzo z niego dumny.” James Grant dziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie za uhonorowanie ojca, a pani Krystynie Mochlińskiej, która przez wiele lat współdziałała z Kevinem Grantem w różnych akcjach pomocy, za jej wysiłki, aby upamiętnić jego pracę dla Polski.

Dziękując za odznaczenie,  Kevin Grant mówił, że dedykuje je pamięci osób, których zachęta i wsparcie umożliwiły mu pomoc Polsce w ciemnych i groźnych czasach. Wymienił profesora Bartoszewskiego, swego – jak mówił – bohatera i  przyjaciela. Również swą, nieżyjącą już żonę Maureen, z którą witał Papieża-Polaka na stadionie Crystal Palace w Londynie w 1982 r., oraz Tadeusza Mazowieckiego, pisarza Kazimierza Janusza i solidarnościowego kapłana Jerzego  Popiełuszkę.

Dedykuje je także pamięci wielkiego – jak mówił – męża stanu, byłego premiera Edwarda Heatha, w podzięce za jego niestrudzone wysiłki dyplomatyczne na rzecz zwolnienia internowanych i więzionych działaczy w Polsce.

Równie wymowna była dedykacja jego polskim przyjaciołom z tamtych lat, bez których – jak powiedział – nic by nie osiągnął. – „Reprezentuje ich tu dziś niestrudzona Krystyna Mochlińska”. Wspomniał zmarłych: Kazimierza Mochlińskiego i jego zasługi niepodległościowe, szczególnie serdecznie  Zdzisława Wałaszewskiego, wieloletniego redaktora „Gazety Niedzielnej”, Jerzego Kulczyckiego, z którym wspólnie zdobywał poparcie materialne dla KUL-u, m.in. papier na wznowienie wydawnictwa akademickich, Olgierda Stepana, „jedną z czołowych postaci polskiej wspólnoty katolickiej w W. Brytanii”. I Fundację Veritas „zawsze gotową do pomocy”.

I wreszcie dedykuje swe odznaczenie pamięci 18.300 Żydów zamordowanych w Majdanku 3 listopada 1943 r. Masakrę tę przypomnieli w 1984 roku uczestnicy londyńskiego Marszu Pamięci.

Żadna osoba nie jest zapomniana. A w tej chwili – mówił Kevin Grant – każdej z nich oddaję honor.

Wojciech Płazak 

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_