23 września 2016, 12:40
Przy kawie i pieśniach Chopina

„Etiuda rewolucyjna”, Polonez As-dur, „Preludium deszczowe”, Sonata b-moll, „Walc minutowy” – najsłynniejsze utwory fortepianowe Fryderyka Chopina każdy potrafi wymienić jednym tchem. Jednak pieśni polskiego kompozytora nie są tak powszechnie znane szerszej publiczności. A są one równie piękne i chwytające za serce. Wystarczy przytoczyć fragment jednej z nich pt. „Smutna rzeka”: „Rzeko z cudzoziemców strony, Czemu nurt twój tak zmącony? Czy się gdzie zapadły brzegi, Czy stopniały stare śniegi? Leżą w górach stare śniegi, kwiatem kwitną moje brzegi; ale tam przy źródle mojem płacze matka nad mym zdrojem.”

Takie nietuzinkowy i wzruszający program przygotowała na swój pierwszy jesienny koncert Konfraternia Artystów Polskich w Wielkiej Brytanii. Swoim głosem publiczność zachwycił Damian Ganclarski, absolwent Royal Academy of Music. To był jego debiut na scenie POSK. Akompaniował mu świetnie znany wiernej publiczności koncertów przy kawie Marek Ruszczyński. Oprócz utworów Chopina usłyszeliśmy także sonety Tadeusza Bairda, fragment opery „Tolomeo” Handela, a także pieśni Faure’a, Glinki i Czajkowskiego.(mag)

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_