21 września 2016, 11:38
Hołd dla pisarza

W niedzielę, 11 września 2016 r., w stulecie śmierci Henryka Sienkiewicza, odbyła się w POSK-u akademia zorganizowana przez dh. Grażynę Pietrykowską przy udziale londyńskiego 93. Starszoharcerskiego Kręgu „Nadzieja”. Akademia ta pomyślana była jako hołd dla naszego wybitnego pisarza i w tym duchu ułożono jej program.

Licznie zgromadzona publiczność obejrzała najpierw krótki film dokumentalny, oparty na życiorysie Henryka Sienkiewicza (1846 –1916).

Jak to wywodzący się z ubogiej rodziny szlacheckiej student warszawskich szkół, zarabiając od młodych lat lekcjami, swoją pracą i talentem, doszedł na wyżyny uznania i popularności, nie tylko w Polsce, ale i na świecie, zdobywając literackiego Nobla. Jak to przysyłał korespondencje dla warszawskich i krakowskich gazet z licznych podróży po świecie i szybko dał się zauważyć jako zdolny pisarz i bystry obserwator. Swój żarliwy patriotyzm wyraził za oceanem, publikując w prasie amerykańskiej artykuły, opisujące prześladowania Polaków pod rosyjskim zaborem (co bardzo nie podobało się Rosji, kreującej się na obrońcę Słowian). Nie przyjął lukratywnej propozycji zajęcia miejsca w Dumie Rosyjskiej (odpowiednik parlamentu). Wykorzystał też moment, kiedy w 1905 r. odbierał Nagrodę Nobla, by przypomnieć światu, jaką niesprawiedliwością jest niewola Polski.

Największe uznanie przyniosły mu powieści „Quo Vadis” (1896) i „Trylogia” (1883 –1887), czyli „Ogniem i mieczem”, „Potop” i „Pan Wołodyjowski”, które spotkały się z entuzjastycznym odbiorem społecznym. Pisane były bowiem „ku pokrzepieniu serc” rodaków żyjących pod zaborami.

W dalszej części akademii, harcerze odczytali fragmenty kilku jego powieści, przeplatane muzyką z filmów–ekranizacji, w wykonaniu pianisty Andrzeja Matuszewskiego. Muzyka znana i lubiana, więc wielu słuchaczy przyłączyło się do wspólnego śpiewu.

Ogromną radość sprawili najmłodsi harcerze, czytający fragment powieści dla młodzieży „W pustyni i w puszczy”. Druh Marco – będący w tym samym wieku, co powieściowy Staś – jako bardzo już dojrzały w swoim mniemaniu 14 –latek, tłumaczył 9 –letniej Nel, co to znaczy być naiwnie dziecięcym i nie rozumieć świata dorosłych. Razem z druhną narratorką stworzyli piękną scenę, za co publiczność nagrodziła ich gromkimi brawami. Gdyby scena ta odczytana była w czasie „castingu” do filmu, z pewnością cała trójka naszych harcerzy zostałaby zaangażowana!

W drugiej części Akademii miał wystąpić dyrektor muzeum H. Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej, ale – ku rozczarowaniu zebranych – nie pojawił się. W to miejsce, druhna Grażyna poprosiła o kilka słów ambasadora RP w Londynie, p. Arkadego Rzegockiego, który zaszczycił uroczystość swoją obecnością. Pomimo zaskoczenia, nasz ambasador dał świetna mowę, w której powiązał patriotyzm pisarza i z harcerstwem i z polskim Londynem i z fragmentami przywołanych powieści.

Na zakończenie odśpiewano „Bogurodzicę” (tu stanęło przed oczami rycerstwo polskie ze sceny bitwy pod Grunwaldem z filmu „Krzyżacy”) oraz Modlitwę Harcerską. Rozochocona publiczność zebrała się wokół pianisty i razem z harcerzami śpiewała polskie pieśni patriotyczne jeszcze długo po zakończeniu programu.
Była to naturalna reakcja na wszystko, co usłyszeliśmy w czasie Akademii.

Taka jest niesłabnąca siła talentu Sienkiewicza – jak w czasach zaborów rozniecał patriotyczne uczucia Polaków, tak i teraz, ponad sto lat później, w wolnej Rzeczpospolitej, porusza serca rodaków pod każdą szerokością geograficzną. Jest to niezwykle cenny fenomen, trwający już kilka pokoleń. Wielu bohaterów
Żołnierzy Niezłomnych, Powstańców Warszawskich, harcerzy, wybierało sobie na pseudonimy właśnie imiona bohaterów powieści Sienkiewicza. On sam – w noweli „Latarnik” – złożył hołd Mickiewiczowskiej poezji, zdolnej rozbudzić „uśpioną” miłość do Ojczyzny, tak i my dzisiaj – jesteśmy zobowiązani złożyć
hołd Sienkiewiczowi. To zadanie postawiła sobie druhna Grażyna Pietrykowska. Pomimo kłopotów z
projektorem, pomimo nieobecności zaproszonego prelegenta, zorganizowała wzruszającą Akademię, przywołującą ducha naszego wspaniałego pisarza.
Należą jej się za to brawa!

 

Andrzej Matuszewski

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_