20 maja 2016, 11:52
CZYM RÓŻNI SIĘ PRZECIĘTNY POLAK OD STATYSTYCZNEGO BRYTYJCZYKA? Cz. II

„Przedmiotem wiedzy nie jest to, co jest indywidualne,

lecz to, co jest ogólne”.

Arystoteles

Wskaźniki Polski i Wielkiej Brytanii w każdym z wymiarów kultury Hofstede przedstawiono na  Wykresie 1. Jedynie w skali męskości nie zauważa się większych różnic między oba krajami. Największe rozbieżności dotyczą unikania niepewności
i powściągliwości, trochę mniejsze związane są z dystansem władzy i indywidualizmem, subtelnie różnimy się w kwestii orientacji czasowo odległej, a w wymiarze męskości prawie nie istnieją różnice między Polakami i Brytyjczykami.

Wykres 1. Wymiary Hofstsede – pozycje Polski i Wielkiej Brytanii

Unikanie niepewności, to najbardziej wyraźna różnica między Polską
a Wielką Brytanią. Oznacza to, że Polacy zdecydowanie bardziej niż Brytyjczycy charakteryzują się lękiem i niepokojem wobec tego co nieznane, nieprzewidziane.
W testach osobowościowych uzyskują wyższe wyniki w skali neurotyzmu, częściej czują się nieszczęśliwi. Mają więcej obaw o pieniądze i  zdrowie, raczej niezbyt często zmieniają pracę.

W projekcie badającym różnice kulturowe, o nazwie GLOBE uzyskano zupełnie odwrotne wyniki, gdzie Polska charakteryzuje się niskim poziomem unikania niepewności, Wielka Brytania jest na drugim krańcu. Przy czym wysoki poziom unikania według tego projektu oznacza dużą swobodę w zakresie wyboru
i planowania własnych celów, a zaplanowane z wyprzedzeniem nowości nie dezorganizują i nie powodują lęku. Niezależnie od przyjętej definicji Polacy znacznie różnią się od Brytyjczyków mają większe tendencje do reagowania lękiem na sytuacje nowe, nieznane, preferują przewidywalność i stabilność.

Z tym wymiarem związane są także wyniki z kulturowej mapy świata zaproponowanej przez Schwartza, która uwidacznia, również różnice między Polska
i Wielką Brytanią. Po pierwsze Polacy charakteryzują się silniejszym stopniem  zakorzenienia (porządek społeczny, posłuszeństwo, niższa autonomia) niż Brytyjczycy, a także niższym poziomem egalitaryzmu (sprawiedliwość, wartości) niż sąsiedzi z Wysp Brytyjskich.

Z unikaniem niepewności wiązać można również wnioski Hofstede, że „średnia czy też „normalna“ osobowość różni się w zależności od kultury“ . Średni poziom neurotyzmu wśród Polaków okazał się być wyższy, niż wśród Brytyjczyków, odwrotnie z kolei kształtują się średnie wyniki ekstrawersji. Wyniki badań pozwoliły również zauważyć silną dodatnią korelację ekstrawersji z indywidualizmem; neurotyzmu z unikaniem niepewności.

Kolejna kwestia związana z unikaniem niepewności to poczucie szczęścia,
w kraju o wysokim wskaźniku unikania niepewności ludzie są mniej szczęśliwi. Poziom zadowolenia z życia, jest zdecydowanie niższy w krajach postkomunistycznych, w tym w Polsce.

Z poziomem zadowolenia z życia oraz optymizmem związana jest druga najbardziej widoczna różnica między Polakami i Brytyjczykami – powściągliwość. Już jako kraj o zdecydowanie wyższym poziomie unikania niepewności charakteryzujemy się tym, że jesteśmy bardziej nieszczęśliwi, dodatkowo znacznie wyższy poziom powściągliwości oznacza tendencje do cynizmu i pesymizmu. Brytyjczycy dla odmiany są bardziej optymistyczni i nakierunkowani na korzystanie z życia. Aż 82% naszego społeczeństwa okazuje się być pesymistami, podczas gdy pesymistycznych Anglików jest około 51%. Psychologowie określają wręcz Polaków, jako przynależących do kultury narzekania.

Dystans władzy to trochę mniej wyraźna, ale istniejąca różnica między Polską
i Wielką Brytanią. Oznacza to, że Polacy bardziej niż Anglicy preferują władzę utrzymywaną silną ręką, akceptują hierarchiczny porządek, w którym każdy ma swoje miejsce. Częściej też uznają przywileje i oznaki statusu, czy niżej cenią pracę fizyczną. Anglicy natomiast w na różnych płaszczyznach, czy zawodowych, czy rodzinnych, czy edukacyjnych bardziej wyznają zasadę partnerstwa, a przywileje
i oznaki statusu akceptują rzadziej.

Mimo tego, że w skali indywidualizmu Polska mieści się w kwarcie przypisanej temu wymiarowi, to jego nasilenie jest niższe niż u Brytyjczyków, którzy znajdują się w czołówce w tym wymiarze. W związku z tym społeczeństwo angielskie w większym stopniu skupia się na sobie i swoich najbliższych, częściej otwarcie wyraża swoje opinie i wyraża radość, ma większą mobilność zawodową,
a pracownicy przede wszystkim działają w interesie pracodawcy, wtedy gdy jest spójny z ich osobistym.

Subtelne różnice dotyczą orientacji czasowo odległej i Wielka Brytania zajmuje w tym wymiarze wyższą od nas pozycję. Oznacza to, że Brytyjczycy są trochę bardziej od nas wytrwali i bardziej systematycznie potrafią dążyć do założonego celu. Są bardziej zapobiegliwi i pokorni, a w pracy częściej stanowią jeden zespół z kadrą zarządzającą (mają wspólne cele).

W wymiarze męskości stwierdza się bardzo małe różnice we wskaźnikach dla Polski i Wielkiej Brytanii, w związku z czym przyjmuje się, że oba społeczeństwa będą miały podobnie określone role w zależności od płci. Oba kraje zajmują środkowe pozycje w tym wymiarze, co oznacza, że nie są ani krańcowo męskie, ani żeńskie, a role uzupełniają się wzajemnie.

Poza wymiarami Hofstede istnieją jeszcze inne różnice między Polską
i Wielką Brytanią. Im bogatsze miasto/kraj, tym mniejsza skłonność do pomagania innym. Społeczeństwo angielskie jest zdecydowanie zamożniejsze, niż polskie. Analiza opublikowanego przez GUS Rocznika Statystyki Międzynarodowej z 2015 roku pozwala wysunąć takie wnioski, gdyż miesięczne wynagrodzenie w 2015 roku
w Polsce wyniosło niespełna 410 €, w Wielkiej Brytanii 1480 €; subiektywna ocena sytuacji dochodowej gospodarstw domowych była następująca: na pytanie w jaki sposób respondenci „wiążą koniec z końcem“ 7,2 % Brytyjczyków i 1% Polaków, odpowiedziało „bardzo łatwo“, 12,7% Brytyjczyków i 5,8% Polaków odpowiedziało „łatwo“, 31,7% Brytyjczyków i 22,3% Polaków odpowiedziało „dość łatwo“, 27,3% Brytyjczyków i 38,4% Polaków odpowiedziało „z pewną trudnością“, 11,5% Brytyjczyków i 19,8% Polaków odpowiedziało „z trudnością“ i 9,6% Brytyjczyków, a 12,7% Polaków udzieliło odpowiedzi „z wielką trudnością“.

Kolejna różnica dotyczy poziomu orientacji humanistycznej. Mieszkańcy krajów o niższych dochodach narodowych przejawiają więcej orientacji humanistycznej, a dodatkowo kraje Europy zachodniej mają jej najmniej. Niewątpliwie te dwa czynniki mogą predysponować Polaków do większego poziomu humanistycznego, czyli nastawionego na drugiego człowieka, przyjaznego stosunku do innych.

Mam nadzieję, że opisane przeze mnie różnice pomogą spojrzeć na pewne relacje i prawidłowości z trochę innej perspektywy. Nie tylko jako pojedynczych ludzi, ale całej społeczności, w której obecnie spora część z nas żyje.

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_