01 listopada 2019, 09:35
Sto dwadzieścia pięć lat Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii
I znowu przeżyliśmy piękny dzień na naszej kochanej Devonii, gdyż w niedzielę 27 października Polska Misja Katolicka w Anglii i Walii obchodziła 125-lecie swego istnienia na ziemi brytyjskiej. Podniosłą uroczystość w kościele Matki Boskiej Częstochowskiej i św Kazimierza rozpoczęła koncelebrowana msza święta pod przewodnictwem abp Stanisława Gądeckiego, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski w asyście obecnego i byłych rektorów PMK oraz kilku księży pracujących w polskich wspólnotach, w Londynie i okolicy.

Warto przy okazji tak wspaniałego jubileuszu poświęcić chwilę uwagi instytucji, która obchodziła tą okrągłą rocznicę. Polska Misja Katolicka w Anglii i Walii jest jednym z najstarszych  polskich katolickich duszpasterstw w świecie. Powstała w 1894 roku aby otoczyć opieką duszpasterską Polaków, którym udało się uciec z okupowanego przez zaborców kraju po nieudanych powstaniach listopadowym i styczniowym. Znaleźli się oni  na ziemi obcej, głównie w okolicach Liverpoolu, Manchester i Londynu – zawiedzeni, samotni, biedni i szukający wsparcia w angielskim kościele katolickim. Ówczesny arcybiskup Westminster, kardynał Herbert Vaughn, dostrzegł potrzebę tworzących się polskich wspólnot i wyraził zgodę na utworzenie w Anglii polskiej misji. Pierwszym rektorem nowopowstałej Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii, został ksiądz Anoni Lechert ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy, który wraz z z Matką Franciszką Siedliską, założycielką Sióstr  Zgromadzenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu, przyjechał z Paryża do Londynu aby otoczyć opieką polskich uchodźców. Ważną rolę w tworzącej się polskiej wspólnocie parafialnej w północnym Londynie odegrała pani Zofia Pace z mężem.  Założyła ona polską bibliotekę i przez pewien okres czasu udostępniła dom ich na polską kaplicę; a kiedy zaistniała potrzeba pp Pace zapisali działkę w centralnym Londynie na Fundusz Kościoła.

I tak w północnym Londynie powstała pierwsze polska parafia, która z czasem przeobraziła się w parafię Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Kazimierza, kiedy w 1930 r. poświęcono kościół zakupiony od sekty Swedenborgianów, której kurcząca się wspólnota nie była w stanie utrzymać tak dużego obiektu. Na terenie parafii działała Polska Misja Katolicka i tak losy tych dwóch placówek związały się ‘na dobre i na złe’.

Działalność Polskiej Misji Katolickiej, która opiekowała się względnie małą liczbą Polaków, nabrała szczególnego znaczenia po 1939 r. Napaść Niemiec, a potem i Rosji, na Polskę zmusiła naszych rodaków do pozostania na emigracji po zakończeniu drugiej wojny światowej, a podczas działań wojennych ksiądz rektor Władysław Staniszewski otaczał opieką – duchową i materialną – polskich żołnierzy, marynarzy i lotników, którzy przewijali się przez Londyn. Był dla nich prawdziwym opiekunem – ojcem, przyjacielem, duszpasterzem. A po wojnie PMK i kościół na Devonii otworzyły szeroko swe wrota  i przygarniały wszystkich Polaków, których wojna zagnała na te wyspy a którzy w murach naszego kościoła znajdywali wsparcie duchowe, życzliwe serca i dobre słowo.

Po wojnie nastąpiło poszerzenie działalności PMK. Po całej Anglii i Walii powstawały wspólnoty polskie i do rektora zwracały się z prośbą o polskiego duszpasterza. Wprawdzie wiele ośrodków miało swoich duszpasterzy, którzy razem z wiernymi przeszli szlakiem bojowym przez Syberię, Bliski Wschód, Afrykę czy Indie ale było ich za mało. Odegrali oni bardzo ważną rolę w życiu polskiej emigracji w Anglii i to dzięki nim Polacy przetrwali ten pierwszy, najtrudniejszy okres pobytu na wyspach brytyjskich. A nad tymi wszystkimi wspólnotami polskimi, czuwał ks. rektor Staniszewski, a po jego rezygnacji, jego następcy.

Praca PMK trwała nieprzestanie przez 125 lat. Największym dla niej wezwaniem – a zarazem i okazją do wielkiej radości – był rok 2004 i następujące po nim lata, kiedy do Wielkiej Brytanii zjechało dziesiątki tysięcy Polaków w poszukiwaniu godniejszego życia. I nagle, kurczące się wspólnoty parafialne doznały tak wspaniałego zastrzyku duchowości,  jakiego nie przeżyły od dawna. Polskie parafie odżyły i kościoły i kaplice zaczęły pękać w szwach. Przybywało wiernych, tworzyły się wspólnoty modlitewne, powstawały nowe parafie polskie, a rektor, regularnie i z pokorą zwracał się do Episkopatu Polskiego z prośbą o kapłanów do pracy z najnowszą emigracją. Był to okres wspaniałego rozkwitu polskiego duszpasterstwa w Wielkiej Brytanii. I po dziś dzień parafie polskie rozwijają się prężnie, angażując młodych do współpracy; księża prowadzą formację duchową, chrzczą, uczą religii w szkołach sobotnich, przygotowują do małżeństwa, pierwszej komunii świętej czy bierzmowania.

Nic więc dziwnego, że tak wiele osób przybyło w niedzielne południe do kościoła na Devonii aby z księdzem arcybiskupem, rektorami i całą wspólnotą podziękować Bogu za te 125 lat istnienia i działalności PMK i razem przeżyć ten piękny jubileusz.

 

Ks. Rektor Stefan Wylężek powitał wszystkich bardzo serdecznie, szczególnie wymieniając ambasadora Arkadiusza Rzegockiego, konsuli Mateusza Stąsieka, Radosława Gromskiego i Ireneusza Truszkowskiego z Edynburga, dwóch poprzednich rektorów – ks. Stanisława Świerczyńskiego i ks. Tadeusza Kuklę – siostry ze Zgromadzenia Wspólnej Pracy z Laxton Hall – które poprzedniego dnia obchodziły 50-lecie istnienia  Domu Spokojnej Starości – siostry Nazaretanki z Enfield oraz braci kapłanów z londyńskich parafii. Powitał również przedstawicieli polskich organizacji społecznych, wychowawczych, edukacyjnych i kulturowych, którzy razem z parafianami z Devonii wypełnili kościół po brzegi. W służbie liturgicznej uczestniczyli również rycerze maltańscy i rycerze św. Grzegorza w pięknych mundurach. Podczas homilii ks. abp przedstawił krótką historię PMK – trochę nas zaskoczył skok z okresu początków PMK w Anglii w 19 wieku do ‘Solidarności’ i wejścia Polski do Unii Europejskiej!  Brak nam, starym emigrantom, było historii emigracji niepodległościowej i roli jaką odegrali w życiu polskiej diaspory  w Anglii i w parafii na Devonii! Kończąc homilię ks. abp nawiązał do Ewangelii i opowieści o modlitwie Faryzeusza i Celnika i ich postawie wobec Bożej łaski. Podczas całego nabożeństwa pięknie śpiewał chór parafialny de Angelo pod batutą Wiolety Gawary.

Na zakończenie Ofiary Świętej zaśpiewaliśmy dziękczynne ‘Ciebie Boga wysławiamy’ i po biskupim błogosławieństwie ks. abp i ks. rektor cofnęli się w tył kościoła gdzie na ścianie, po prawej stronie nawy głównej, zostały umieszczone dwie tablice poświęcone osobie śp ks. Abp Szczepana Wesołego, wieloletniego opiekuna emigracji. Na tablicach czytamy takie napisy: 1sz: Lactus Serviam Arcybiskup Szczepan Wesoły ur. 16.X.1926 zm. 28.VIII. 2018 Duszpasterze Polonii i Emigracji. 2:’ ‘Dobroć i Laska pójdą w ślad za mną (…) i zamieszkam w domu Pana po najdłuższe czasy /Ps. 23.6/ ŚP Arcybiskup Szczepan Wesoły, Oddany Przyjaciel Polaków w Anglii i Walii Delegat Prymasa Polski ds Duszpasterstwa Emigracji Polskiej z okazji 125-lecia Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii. Tablicę w pierwszą rocznicę śmierci poświęcił Abp Stanisław Gądecki Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.’ Na zakończenie uroczystości w kościele odbyło się nadanie odznaczeń PMK zasłużonym parafianom z Coventry i Devonii: pp M i A Marzańskim, Piotrowi Mazurkiewiczowi, Tomaszowi Cech, Jadwidze Ruszkiewicz, Beacie Komenda i Markowi Tomasowi. Natomiast konsul Mateusz Stąsiek odczytał wniosek Prezydenta RP Andrzeja  Dudy o nadanie orderów, a ambasador odznaczył ks. rektora Stefana Wylężka Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a księdza Władysława Wyszowadzkiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Oba odznaczenia zostały przyjęte gromkim brawem i ks. rektor zaprosił gości na dalszy ciąg uroczystości na salę pod kościołem: otwarcie wystawy poświęconej historii PMK i smaczny poczęstunek, przygotowany przez oddanych parafian.

Na dużu sali została ustawiona piękna wystawa poświęcona historii i działalności PMK na przestrzeni minionych 125 lat. Kolorowe ‘rollupy’ zawierają historyczne zdjęcia, opisy i sylwetki osób, które w tym czasie odegrały szczególną rolę w działalności instytucji. Wystawa ta, po krótkim pobycie na Devonii, powędruje do innych polskich parafii w Anglii i Walii aby i inne polskie wspólnoty dowiedziały się szczegółów o historii Misji, która służy im tak wiernie przed tyle lat.

Podczas smacznego posiłku była okazja na pamiątkowe fotografie oraz na nabycie specjalnego wydawnictwa: trzytomowej historii PMK: historia, wydarzenia i życiorysy kapłanów, którzy służyli polskim wspólnotom. Obecne na sali Telewizja Polonia i Radio Bobola przeprowadzały wywiady z uczestnikami jubileuszu, wspomnienie o którym zostanie w ten sposób zachowane dla przyszłości.

Na zakończenie uroczystości przeszliśmy znowu do kościoła aby wysłuchać przepięknego koncertu: Corinna Baylan – wiolonczela, Hanna Tracz – skrzypce i Mateusz Rettner – fortepian. Muzyka Bacewicza, Szymanowskiego, Chopina, Bacha i Brahmsa zachwyciła słuchaczy, jak również talenty muzyczne młodych wykonawców.

Ksiądz Świerczyński dopuszczony do głosu podzielił się ze słuchaczami swoim wspomnieniami z pobytu w roli rektora na Devonii. Uzasadniał dlaczego tak bardzo kocha nasz kościół i naszą parafię, zachęcił wszystkich do takiego samego przywiązania i zrozumienia misji wspólnoty.

Było to godnym zakończeniem pięknego jubileuszu.

Aleksandra Podhorodecka

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_