23 lipca 2017, 10:17
95. rocznica urodzin Ludwika Maika
Historia niesamowitego człowieka, widziana oczami zwykłych ludzi, nauczycieli Sobotniej Szkoły Polskiej im. Tomasza Arciszewskiego w Londynie.

Historię życia wyjątkowych postaci można pisać patetycznym tonem i wielkimi literami, ale nas pociągnęło coś zupełnie innego…

Żywiołem życia Ludwika Maika zawsze była i jest służba Ojczyźnie. Kiedyś realizował ją głównie poprzez pracę społeczną, którą postawił bardzo wysoko w swojej hierarchii wartości. Był członkiem wielu organizacji i stowarzyszeń działających w Zjednoczonym Królestwie: Komisji Weryfikacyjnej Żołnierzy AK, Studium Polski Podziemnej, Polskiego Towarzystwa Historycznego w Wielkiej Brytanii, Polskiego Towarzystwa Naukowego na Obczyźnie, Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i Młodzieży. W latach 1987-1992 pracował jako archiwista Prezydenta i rządu RP na uchodźctwie. Był także członkiem Rady Narodowej RP.

Miłość do nauczania zakiełkowała w jego sercu jeszcze na ziemi polskiej, kiedy w okresie wojny utrzymywał się jako nauczyciel ludowy. Od 1978 roku rozpoczął pracę nauczyciela w Sobotniej Szkole Polskiej Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i Młodzieży im. Tomasza Arciszewskiego w Londynie,  w latach 1981-2011 był jej kierownikiem, a do dnia dzisiejszego pełni funkcję wiceprezesa oraz powiernika Towarzystwa.

Postać niesamowita i wyjątkowa. Nauczyciele, dzieląc się wspomnieniami, ze wzruszeniem i tęsknotą wspominają okres współpracy z panem Maikiem.

Zawsze będę pamiętać życzliwość i wyrozumiałość Pana Kierownika, gdy zaczynałam pracować w szkole prawie 25 lat temu. Byłam nieśmiała i niepewna, a Pan Kierownik dał mi szansę, abym mogła nauczyć się, jak uczyć w polskiej szkole sobotniej.

Halina Stochnioł

 Człowiek wielkiego serca. Oddany do bólu polskości i pokoleniom młodych Polaków uczących się w jednej z najstarszych Polskich Szkół Sobotnich w Wielkiej Brytanii.

Jestem szczęśliwa, że na mojej emigracyjnej drodze spotkalam takiego Człowieka. Wielu było pięknych, miłych, pomocnych tzw.” starych emigrantów”. Panu Ludwikowi Maikowi nikt nie dorównał. Kocham Pana ja i moi bliscy. Uczmy się od Pana jak być Polakami. Wszędzie!

Beata Szajowska – Krawczyk

Pamiętam słowa Kierownika, które właśnie zachęciły mnie do pracy w szkole, że choćby tylko jedno dziecko miało chęc uczyć się języka polskiego, to szkola bedzie otwarta i nauka w naszej szkole sobotniej będzie kontynuowana.

Maria Clark

 Wyjątkowy Człowiek. Zawsze pełen szacunku i miłości wobec innych.

Magdalena Górka

Wspaniały, mądry człowiek, pogodny, całym sercem oddany Polsce i działalności na rzecz polskiej społeczności. Zawsze wesoły, chętny do pomocy, przyjazny i wyrozumiały. Jako Kierownik naszej Sobotniej Szkoły cudowny! Poprzez swoje słowa dbał o pozytywną atmosferę i mocne więzi pomiędzy nauczycielami. Prywatnie także nieoceniony! Życzliwy, uśmiechnięty, towarzyski. Wspaniały czlowiek, doradca i nauczyciel.
Jadwiga Kunicka

Dziękuję Panu Bogu za to, że mogłam przez 30 lat, w Sobotniej Szkole Polskiej widywać, rozmawiać i cieszyć się obecnością Pana Ludwika Maika, człowieka o wspaniałej osobowości, przepełnionego dobrocią dla każdego dziecka i nauczyciela.

Krystyna Jakubczyk

 Dziękujemy za piękne lekcje Człowieczeństwa i Polskości, których konspekt pisało Pana życie, postawa, otwartość serca i wrażliwość.

Z okazji urodzin życzymy wielu Bożych łask, zdrowia, pogody ducha oraz szczęścia, aby każdy nowy dzień przynosił radość.

Magdalena Górka

w imieniu nauczycieli Polskiej Szkoły Sobotniej im. Tomasza Arciszewskiego

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_