12 grudnia 2016, 11:59 | Autor: admin
Wysiłek doceniony
W prowadzonej na łamach „Tygodnia Polskiego” przez ostatni miesiąc sondzie na temat sytuacji polskich szkół sobotnich pytaliśmy o ich problemy, plany i marzenia.

Powtarzającą się palącą potrzebą była większa liczba szkoleń dla nauczycieli spoza Londynu. Oczywiście finansowanie i kwestie lokalowe to także często wymieniane problemy. Nauczycielom marzą się profesjonalne pomoce naukowe, wsparcie rozwoju zawodowego, a dla dzieci – być może autobusy dowożące na zajęcia.

Chcieliśmy, aby to także była okazja do pokazania każdej placówki  od jej najlepszej strony. Każdy dyrektor i kierownik szkoły podkreśla celujące wyniki na egzaminach, zaangażowanie społeczne uczniów i absolwentów, zasługi w integracji z lokalną społecznością. I faktycznie szkoły mają się czym pochwalić. Biblioteki, zajęcia z języka polskiego dla Brytyjczyków, międzynarodowe projekty, zespoły folklorystyczne, centra pomocowe i rozwoju kariery dla rodziców. Lub choćby jasełka czy akademie na 11 listopada – niby nic wielkiego, a jak ważny jest to element kształtowania tożsamości małych Polaków.

Niektóre, mniejsze ośrodki mogą mieć wrażenie, że na tym tle wypadają blado.

– Żadnych sukcesów na swoim koncie na razie nie mamy. Nie należymy też do Polskiej Macierzy Szkolnej. Jesteśmy po prostu grupką ludzi, którzy organizują różnego rodzaju imprezy polonijne i stworzyliśmy miejsce, gdzie dzieciaczki mogą uczyć się języka polskiego. Ale każdy z nas pracuje i tego czasu naprawdę jest niewiele – napisał Mariusz Gębski z Ipswich, trochę zrezygnowany. Po krótkiej rozmowie okazało się jednak, że reprezentowane przez niego Sobotnie Centrum Nauki i Kultury robi mnóstwo fantastycznych rzeczy. Dzieci uczą się nie tylko języka, ale też geografii i historii, działa społeczna biblioteka, organizowane są liczne dodatkowe zajęcia – również dla dorosłych.

Każda z inicjatyw zwłaszcza w miejscowościach odległych od głównych metropolii jest godna podziwu i pochwały. Każdej z nich należy się też wparcie. W końcu nie jest najważniejsze to, czy szkoła istnieje 60 lat czy 6 miesięcy lub czy uczęszcza do niej 500 dzieci czy 50. Kluczowym aspektem jest, aby przy wymienianiu osiągnięć – medali, nagród, odznak srebrnych i złotych –nie umknęło to, jak ważnym sukcesem każdej takiej instytucji są uśmiechy na twarzach podopiecznych. I że chętnie do niej wracają.

W ramach sondy „Tygodnia Polskiego” wysłanych zostało blisko sto emaili do szkół rozsianych po całej Wielkiej Brytanii. Odpowiedziały 24 szkoły, lecz jeżeli któraś z placówek chciałaby zabrać głos w tej sprawie – jesteśmy otwarci. Chętnie opublikujemy wieści z waszych stron.

Magdalena Grzymkowska

Amersham

Korzeni naszej działalności szukamy w szkole sobotniej, która funkcjonowała na terenie obozu przesiedleńczego w Hodgemoor, koło Amersham. Obóz istniał w latach 1947-1962; na jego terenie mieszkali byli żołnierze 3 DK, zdemobilizowani na tych terenach, do których po jakimś czasie dołączyły ich rodziny. Obecnie mamy 65 uczniów, w różnych grupach wiekowych. Nasza młodzież uzyskuje bardzo dobre wyniki egzaminacyjne, co wspaniale wynagradza ogromny wysiłek dokonany wspólnie przez uczniów i nauczycieli oraz rodziców. Szkoła jest  ważnym ogniwem lokalnej społeczności polskiej w okolicach Amersham, organizując regularnie spotkania z okazji świąt państwowych i okolicznościowych wraz ze straszym pokoleniem, parafią i harcerstwem. Cieszy nas, że na nasze akademie okolicznościowe przychodzą kombatanci i całe rodziny. Myślę, że największe dla nas wyzwanie to utrzymanie poziomu zainteresowania wsród rodziców i uczniów, stałe motywowanie siebie samych i rodzin, z którymi pracujemy. Co roku dużym problemem jest znalezienie odpowiedniej kadry, nie tylko wykształconej ale po prostu szczerze gotowej do ciężkiej pracy, osób które byłyby przygotowane na wieloletnią współpracę z nami, zapewniającą ciągłość pracy i stabilność dla uczniów. Chcielibyśmy aby PMS była w stanie pomóc w sposób bardzo praktyczny, organizując szkolenia z zakresu ochrony dziecka i praw dziecka (Child Protection and Safeguarding) oraz więcej miejsc lub częstsze szkolenia dla nauczycieli, bo niekiedy jest bardzo trudno znależć się na liście uczestników.

Gabriela Coutts, PSPO im. Św. Józefa w Amersham

Hull

Sobotnia Polska Szkoła w St Mary’s College w Hull działa od 2007 roku. Powstała z inicjatywy kilkorga nauczycieli i rodziców. To oni oddając swój wolny czas, przynosząc własne materiały, organizując miejsca na przeprowadzanie zajęć oraz nawiązując współpracę z wieloma ośrodkami wspierającymi funkcjonowanie szkoły, położyli fundamenty pod prężnie działającą obecnie placówkę. Szkoła wciąż wspiera się na silnej więzi z rodzicami, niektórzy z nich wiernie pomagają nam od początku. Należymy do PMS. Stale rozwijamy struktury szkoły, w tym roku mamy 120 uczniów a dla nich: oddział przedszkolny, zerówkę, klasy od 1 – 6 oraz klasy gimnazjalne i zajęcia rytmiczne. Prowadzimy lekcje z języka ang. dla dzieci i młodzieży oraz dorosłych. Z tych ostatnich korzystają także rodzice. Nasi nauczyciele – osoby z przygotowaniem pedagogicznym, współpracują z Platformą Libratus. Wielu naszych uczniów przystępuje do egzaminów przeprowadzanych z ramienia polskich szkół. Dla dzieci realizujących program nauczania zintegrowanego te egzaminy odbywają się w naszej szkole, jednej z dwóch na terenie Wielkiej Brytanii. Od tego roku działa u nas kółko teatralne, lecz od wielu lat nasi reprezentanci odnoszą sukcesy na Wierszowisku w Londynie! Ten Festiwal Poezji Polskiej, już od pierwszych edycji nagradzał naszych uczniów złotymi medalami oraz pucharami. Wierzymy, że nasza współpraca z Towarzystwem Patriotycznym oraz liczne spotkania z gośćmi z Polski, ubogacają nas, stanowiąc cenne uzupełnienie lekcji i pozwalając osiągnąć jedno z naszych dążeń: odkrycie więzi z polską kulturą i dumy z jej różnorodności. Dumy człowieka o niezwykłej tożsamości, człowieka, zdolnego do czerpania ze skarbca dwóch kultur, z korzyścią dla siebie i innych.

Magdalena Laskowska, dyrektor Sobotniej Polskiej Szkoły w Hull

Ipswich

W Polskim Sobotnim Centrum Nauki i Kultury w Ipswich 57 dzieci uczy się języka polskiego, historii i geografii Polski, poznają polską tradycję, biorą udział w ważnych polskich wydarzeniach. Chociaż Centrum powstało dopiero we wrześniu 2016 to dzieciaczki z Ipswich oraz sąsiadujących miast mogą brać udział w treningach piłki nożnej, brazylijskiego Jiu Jutsu, uczyć się tańczyć hip-hop. Uruchomiliśmy też bibliotekę społeczną gdzie można wypożyczać książki dla dzieci ,młodzieży i dorosłych. Dla zapracowanych pań w każda sobotę jest otworzony kącik kosmetyki. Pomysłów na oderwanie dzieci i młodzieży od telewizorów i komputerów mamy jeszcze dużo, lecz borykamy się z problemami lokalowymi. Obecnie wynajmujemy tylko na sobotę budynek od Baptist Church, gdzie zorganizowaliśmy salki, aby dzieciaki mogły się dokształcać w trzech grupach wiekowych. Chcielibyśmy w przyszłości mieć „własny” budynek gdzie moglibyśmy realizować nasze plany. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy dołączyć do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po raz pierwszy Sztab WOŚP powstał przy Polskim Sobotnim Centrum Nauki i Kultury w Ipswich. Już ruszyła akcja rejestracyjna wolontariuszy (spotkania w każdą sobotę o godz.13.00 w SCNiK 4 Burlington Road). Bardzo chętnie współpracują z nami polskie sklepy, salony urody, restauracje, polscy biznesmeni, oraz prywatne osoby z ciekawym hobby lub zainteresowaniem. Uzyskaliśmy patronat medialny od lokalnego radia internetowego. Cały czas czekamy na wolontariuszy, przedsiębiorców, sponsorów, partnerów, zespoły muzyczne, taneczne, wokalistów. Chcielibyśmy aby ten jubileuszowy 25. Finał zagrał na maksa! Impreza rozpocznie się 15 stycznia 2o godzinie 12.00 w hali sportowej Suffolk New College Sports Centre Ipswich IP4 1LT. Na scenie pojawia się DJ-e i wokaliści, będą pokazy BJJ, karate, a specjalnym gościem będzie Bartosz Białkowski, polski bramkarz grający w Ipswich Town FC (przyniesie  piłkę z podpisami zawodników). Wystąpi iluzjonista Ziutini (półfinalista programu Mam Talent). Dla dzieci zabawa taneczna oraz wiele innych atrakcji – wylicza Dorota Dziesińska dyrektor Centrum i Szef Sztabu WOŚP w Ipswich.

oprac. Mariusz Gębski

Polskie Sobotnie Centrum Nauki i Kultury

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_